PO WIOSKACH I WIOSECZKACH DZUKII
PO WIOSKACH I WIOSECZKACH DZUKII |
15.07.2008 CIT w Birsztanach wybrało się w pierwszą w tym roku podróż. Tym razem próbowaliśmy odnaleźć te małe perełki, które przed spragnionymi sensacji turystami kryją się w lasach Dzukii, żyją własnym cichym i spokojnym życiem. Na podróżnych z aparatami fotograficznymi miejscowa ludność spogląda ze zdumieniem i z pewną nieufnością: dlaczego robią zdjęcia, po co tu jadą, co tu można zobaczyć ciekawego? Proponujemy obejrzeć naszą fotogalerię, gdzie utrwaliliśmy chwile z życia, zanikających wprawdzie, lecz wciąż jeszcze żywych dzukijskich wsi i miasteczek. HANUSZYSZKI - miejscowość, w której niegdyś mieszkał Kipras Petrauskas i hulał sygnatariusz Donatas Malinauskas:
WIEŚ VAIKŠTENIAI – kolorowa dzukijska wieś uliczna w 38 domostw, jeszcze nie dotknięta nowoczesną „renowacją” domów:
WIEŚ KLEPOČIAI – wieś uliczna w 27 domostw, oddalona od Vaikšteniai zaledwie o 3 km, jednak dziedzictwa etnicznego tutaj już trzeba poszukać: WIEŚ TILTAI – wieś uliczno-sznurowa w 72 domostwa, którą jeszcze w 6-tym dziesięcioleciu XX w. w jedną ze swych ekspedycji włączył słynny badacz litewskiej architektury ludowej prof. Kazys Šešelgis:
WIEŚ DEGSNĖ – odkryliśmy ją nieoczekiwanie. Dawna wieś żydowska jest oddalona od Olkienik zaledwie o 3 km. Urzekła nas niezwykłymi galeriami przy domach:
OLKIENIKI – niegdyś darowane drugiej żonie Witolda - Juliannie, słynęły z wytwórni broni, przetrwały starcia pomiędzy Sapiehami i Ogińskimi, w XIX w. stały się miastem przemysłowym z papiernią i pierwszą na Litwie fabryką cementu, chlubiły się jedną z najokazalszych na Litwie synagog żydowskich, zachowały unikalny trójkątny plac miejski, dziś witają gości ciszą i spokojem:
WIEŚ DARGUŽIAI – etnograficzna wieś, słynąca z odpustu w Zielone Świątki oraz z sera z koziego mleka:
|