W Birsztanach rozpoczyna się sezon żeglugi pasażerskiej

Tydzień później ma ruszyć regularna trasa Birsztany-Prienai-Birsztany, a pod koniec maja Kowno – Birsztany – Kowno. Za rok w planach jest dotarcie do Olity, a może nawet Druskiennik.

„Dążymy do ożywienia żeglugi pasażerskiej na rzekach i robimy to od wielu lat. Wymaga to infrastruktury, którą stopniowo budujemy sami. Nie mam wątpliwości, że właściciele mniejszych statków trafią do naszego przykładu i wkrótce będziemy podróżować po Litwie nie tylko samochodem czy pociągiem” – powiedział Mindaugas Žiedelis, prezes Stowarzyszenia Statków Pasażerskich Niemna i założyciel MB Birštonas Cruise. M. Žiedelis jako jeden z pierwszych ożywił regularną żeglugę pasażerską na Litwie i rozpoczął rejsy na takich trasach jak Kowno – Birsztany – Kowno i Kowno – Szyłokar – Kowno (najdłuższe szlaki wodne na Litwie). W ubiegłym roku M. Žiedelis i jego zespół otworzyli w Birsztanach pierwsze nabrzeże dużych statków pasażerskich, do którego z powodzeniem zacumował Algirdas, który ma 150 miejsc pasażerskich. Nawiasem mówiąc, nowe molo w Birsztanach, choć otwarte pod koniec sezonu, odniosło ogromny sukces wśród armatorów własnych statków. Molo pontonowe w Birsztanach o długości 24 m i szerokości 8 m (200 m2) może pomieścić 100 osób. Zimą odpoczywała na starym molo na Zalewie Kowieńskim, a tydzień temu przywieziono ją do Birsztan statkiem Algirdas. Podróż po Niemnie z Kowna trwała aż 10 godzin.

Nowością tego sezonu są regularne wycieczki krajoznawcze statkiem Algirdas w Birsztanach. To największy statek, jaki kiedykolwiek pracował w królewskim kurorcie ”- mówi M. Žiedelis. Od 2014 Algirdas przewozi pasażerów na trasie Kowno – Birsztany – Kowno. Dzięki niemu ośrodek odwiedziło już 35 tys. turyści. Niewątpliwie ta popularna trasa pozostaje. A posiadanie mariny dla dużych statków pasażerskich daje możliwość zaoferowania dodatkowej rozrywki wodnej w Birsztanach. „Planujemy przewieźć około 30 tysięcy osób do Birsztan tylko w tym sezonie. ludzie ”- mówi M. Žiedelis. - Mamy też nadzieję, że marina stanie się małym portem, w którym podróżujący po Niemnie będą mogli nie tylko zacumować, ale także odświeżyć się w znajdującej się tu kawiarni. Z infrastruktury będziemy korzystać całkowicie bezpłatnie.”

Żeglarstwo rekreacyjne będzie dostępne obok mariny. Przeznaczony dla miłośników prędkości i sportów ekstremalnych. A od czerwca we współpracy z klubem triathlonowym Team Ignite na marinie i jej dostępach odbywać się będzie trening wellness: joga, kolarstwo, bieganie, BFT itp. Miłośnik żeglugi pasażerskiej M. Žiedelis ma kolejne plany: dalszy rozwój tras pasażerskich i przystani na Niemnie do Prienai, a później do Olity czy nawet Druskiennik. „Mam nadzieję, że w odnowionej i szybko rozwijającej się żegludze na Niemnie będziemy mieli coraz więcej atrakcji” – mówi M. Žiedelis.